Drogi Rodzicu, w przerwie świątecznej nie zagub dziecka w sieci!
W okresie świątecznym, wolnym od szkoły, dzieci i młodzież dużo chętniej niż przy stole, spędzają czas ze smartfonami, tabletami i przed komputerami. Warto, abyśmy podczas świątecznych obowiązków pamiętali o bezpieczeństwie dzieci online.
Nasze dzieci żyją równocześnie w dwóch światach. Tym fizycznym i tym wirtualnym. Offline i online. Oba są dla nich naturalne i oba są ważne. W obu potrzebują naszej troski. Podpowiadamy jak mądrze towarzyszyć młodym ludziom w Internecie.
Jako rodzice stajemy dziś przed nowymi wyzwaniami i sytuacjami, przed którymi musimy chronić nasze dzieci. Dostęp do technologii cyfrowych to codzienność niemal każdego młodego człowieka. Nie powstrzymamy tego. Tym bardziej, że Internet ma wiele zalet: pomaga w nauce, w nawiązywaniu relacji z rówieśnikami, w ciekawym spędzaniu czasu. Jednak, aby dzieci mogły w pełni korzystać z jego potencjału, dorośli powinni zadbać o ich bezpieczeństwo w sieci .
Jakie więc rady mamy dla rodziców na czas przerwy świątecznej, którą wiele dzieciaków ma zamiar spędzić online?
- Możliwie najwięcej czasu spędźcie razem, poza siecią.
- Zainteresujcie się tym, co Wasze córki lub synowie robią w Internecie.
- Wspólnie z dzieckiem ustalcie zasady korzystania z Internetu. Małe dzieci powinny korzystać z Internetu tylko pod czujną opieką dorosłych. Starsze dzieci często już samodzielnie korzystają z Internetu – nie tylko w domu, ale też w szkole lub u kolegi czy koleżanki.
Dlatego ważne, aby rodzic:
- rozmawiał z dzieckiem o tym, jak spędza czas w sieci i co go/ją tam spotyka,
- uczył ograniczonego zaufania do treści i osób, jakie dziecko napotyka online,
- uczulał na kwestie związane z ochroną prywatności (dzieci nie powinny samodzielnie publikować treści w Internecie),
- czuwał nad kontaktami, jakie dzieci mogą nawiązywać za pomocą np. komunikatorów.
- Pamiętajmy również o ustaleniu limitu czasu korzystania z sieci.
A co zrobić, jeśli widzicie, że Wasze dzieciaki zdecydowanie za dużo spędzają online, a Wasze prośby nic nie dają?
Mimo naszej irytacji, postarajmy się nie krytykować dziecka za każdym razem, kiedy widzimy je z telefonem w ręku lub przed komputerem. Powtarzające się uwagi i wyrzuty szybko przestaną wywoływać pożądaną reakcję, a nasze dziecko utwierdzi się w przekonaniu, że krytykujemy je przez cały czas, niezależnie od tego, co robi. Osiągniemy efekt odwrotny od zamierzonego – dziecko zacznie przed nami ukrywać rzeczywisty czas spędzony online.
W związku z tym – nie powtarzajmy stale gróźb i zakazów. Nie róbmy tego w emocjach. Tym, co naprawdę działa, są konsekwencje – wprowadzone po namyśle i analizie sytuacji. Zasady i konsekwencje ich nie przestrzegania, powinny być ustalone z dzieckiem, aby dziecko nie czuło się oszukane, a dobrze wiedziało co je czeka. Kontrola rodzicielska polega nie tylko na stosowaniu rozwiązań technicznych, ale też na towarzyszeniu dziecku w odkrywaniu świata Internetu i rozmawianiu o jego doświadczeniach.
Wesołych, zdrowych i spokojnychŚwiąt Wielkanocnych
życzy
Zespół Psychologów i Pedagoga