Cykl: „Z gabinetu psychologa i pedagoga"

Motywowanie dzieci do nauki

Wraz z zakończeniem ferii oraz powrotem do nauki przed wieloma rodzicami wyraźnie staje znane wyzwanie. Być może jest to także wyzwanie dla wielu z Was? Chodzi mianowicie o motywowanie dzieci do nauki.

I bez względu na to, czy Twoje dziecko jest w przedszkolu, podstawówce czy w szkole średniej, to ten temat wygląda bardzo podobnie.

1.Rodzic ma swój cel na wyniki dziecka w szkole.

Czyli swoje wyobrażenie, co do tego jak dziecko ma wypaść – w szkole, a nawet w przedszkolu. Ma swoje oczekiwania, ma swój plan.

2.Rodzic przejmuje odpowiedzialność za wyniki dziecka.

Jest to ściśle związane z pkt.1. W praktyce wygląda to więc tak, że to rodzic pilnuje sprawdzianów, robi projekty, a nawet odrabia za dziecko lekcje!

3.Dziecko nie chce się uczyć, buntuje się.

Małe dziecko jeszcze się może przeciwko temu i nie zbuntuje, ale nastolatek, który nie chce żeby przekraczać jego granice, potrafi już się solidnie „odpłacić”.
Dochodzi tutaj często do dużego zapętlenia, bo rodzic „chce dobrze”, naciska jeszcze bardziej, więc dziecko silniej się buntuje i konflikt się zaostrza.
Jeśli więc nie przerwiesz tej pętli w tym momencie, jeśli nie zechcesz czegoś zmienić, to może to być dla Waszej relacji trudny czas.

Jak to więc sensownie zrobić ?Zacznijmy więc od tego, czego NIE robić!

Przede wszystkim nie stosuj technik opisanych powyżej, bo jest to tzw. motywacja zewnętrzna. Innymi słowy – motywacja kija i marchewki – ten rodzaj interwencji rodzicielskiej już dawno temu został przez psychologów uznany za nieprzynoszący efektów, a wręcz szkodliwy.

Co więc robić w zamian? Jak zawsze z pomocą przychodzą ważne pytania, które warto sobie zadać:

Jakiego dorosłego chcę wychować?

Czy chcę, żeby miało dobre wyniki w szkole, czy żeby lubiło się uczyć? Bo dziecko z natury jest ciekawskie, lubi zdobywać wiedzę, szczególnie lubi uczyć się w sposób praktyczny rzeczy, które go interesują.

Na jakiej relacji z dzieckiem mi zależy?

Czy chcę mieć dobrą więź i bliską relację, czy chcę żeby dziecko miało piątki na koniec roku albo wyróżnienie za projekt? Jeśli zależy nam na dobrej relacji to rozmawiaj z dzieckiem jak najwięcej. Wspieraj je zamiast kontrolować.

Zapytaj swoje dziecko:

Jaki masz cel w tym roku szkolnym?
Co się szczególnie interesuje?
Jak mogę Ci pomóc go osiągnąć?

I zapewnij, że zawsze jesteś gdyby potrzebowało pomocy w nauce.

Warto więc teraz, kiedy zaczęło się kolejne półrocze szkolne, zadać sobie i dziecku te pytania. Warto też przyjrzeć się temu, co po Twojej stronie może być przeszkodą w Waszej komunikacji w tym temacie.

Related posts

Leave a Comment

Skip to content